17 kwietnia 2012

Życie się toczy, a ja wraz z nim...

Jak zepsuć humor żonie, będąc 300 km od domu? Mam w domu specjalistę... Wystarczy jedna (a raczej jej brak) rozmowa telefoniczna... Jak najłatwiej uziemić matkę dzieciom? Wystarczy zabrać fotelik dziecka w delegację... Po co dzieciom foteliki samochodowe?

Czasem zastanawiam się, czy przypadkiem za wiele nie wymagam? Wydaje mi się, że to drobiazgi, a dowiaduję się, że żyję w wyidealizowanym świecie, w którym kobieta nie jest sprzątaczką, kucharką, nianią, jest za to wiecznie uśmiechnięta, szczęśliwa i nie wymaga niczego, absolutnie niczego od zapracowanego męża, który musi przecież rozmawiać z całą masą ludzi w pracy, więc w domu oczekuje zrozumienia i tego, że nie będzie musiał słowa wypowiedzieć i, oczywiście zrobić niczego do końca dnia... Ehhh...

Na szczęście jest dużo młodszy przedstawiciel rodzaju męskiego, który nadrabia za tego większego.

Wstał dziś i od rana usłyszałam:
- Nie idę do przedszkola!
- Dlaczego?
- Nie jubie!
- A dlaczego nie lubisz?
- Brzuszek mnie boli, główka gorąca, o, tu... i mam alergię!

I tym sposobem mam w domu alergika... z alergią na przedszkole :)))


8 komentarzy:

  1. Trzymaj się! Dokładnie pamiętam jak to jest na trzeciej końcówce... Wspieram z całych sił!

    Maciejka

    OdpowiedzUsuń
  2. No to czas na zmianę kapelusza. Napisałam o tym. Może pomoże! Może humor poprawi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ech... gdy w takich sytuacjach słyszę, że przecież ja nie siedzę tylko pracuję...to i gadać już mi się nie chce.
    A potem słyszę, że z Nim nie rozmawiam i zrozum tui faceta ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Samo życie chciałoby się powiedzieć. Ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. prawdziwa matka polka zawsze usmiechnieta i radosna
    niezapominaj o tym! ;)

    teraz alergia na przedszkole
    pozniej na szkole
    a ja ostatnio miewam i na studia i na prace
    ta alergia ewoluuje :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj
    Ciekawy dziecięcy świat, kiedy to u mnie takim był? :)
    Pozdrawiam najserdeczniej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzieci to jednak mają pomysły :) Ciekawi mnie ich tok rozumowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hehe to Ci mały mądrala !

    OdpowiedzUsuń