Zaraza jakaś nas dopadła, jak nie Młoda, to Młodszy.. A tu pogoda sprzyja wyjściu i co? I dooopa, siedzimy w domu, u teściowej zresztą :)
A tymczasem się dzieje. Działo, znaczy się. Cztery lata temu się nam był Młodszy objawił ze swoimi paluszkami pianisty (choć po ostatnich "gościnnych występach" u Damianka- kuzyna moich potworków, zawód: kieszonkowiec też wchodzi w grę- Młodszy zakosił bowiem motorek kuzyna, a na pytanie, czy pytał o zgodę stwierdził, że "przecież następnym razem mu go odda"... ).
Mój "świeży" czterolatek poza momentami, w których wqrza wszystkich dookoła jest całkiem rozkoszny.
Dziś np. usłyszałam, że to"najfajniejsze ujodziny w jego życiu" i że "zawsze marzył o takich prezentach"
Wczoraj zaprosiliśmy przyjaciół wraz z ich sześciolatkiem. Chłopcy bawili się klockami do czasu, gdy Młodszemu się odwidziało. Przeszedł raz i drugi po budowli kolegi... Nie można było z nim wczoraj dyskutować, sensu nie było, próbowałam dziś...
- Młodszy, dlaczego popsułeś budowlę kolegi? Chciałbyś, by ktoś zrobił coś takiego tobie?
- Nie chciałbym, a budowlę popsułem niechcący...
- Niechcący?? Dwa razy?
(tiaaa... niechcący, to ja wczoraj kawę rozlałam...)
Żal mi tego choruska, śpi już, z gorączką... A ja przypominam sobie, jak to było te cztery lata temu, uśmiecham się pod nosem, cieszę się, że mi dorasta, że odnajduje się w grupie, radzi sobie w życiu i powoduje, że często się uśmiechamy...
Zdrówka życzę;))
OdpowiedzUsuńI ja się uśmiecham do Twojego posta. Buziaczki przesyłam i zdrowia życzę!
OdpowiedzUsuńUśmiechy :)))) wysyłam i zdrówka życzę, a Młodszemu jak najdłuższego dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńSto lat i całuski skorpionikowi ;-))) ( jakem ja :D )
OdpowiedzUsuńNo i zdrówka dla całego gniazdka ... Na pocieszenie napiszę , że my od 2 tyg nawzajem przekazujemy sobie wirusy - wrrrrrrrrrrr...
UsuńA 4-latek jest świetny, z pewnością poradzi sobie w życiu ;) . Ja wczoraj oglądałam jak mój 6 - latek był właśnie 2 lata młodszy ( kasowałam zbędne stare zdjęcia ) ... i tak mi się z łezką w oku wspominało ... Zobaczymy co pokaże Najmłodszy ;)))
Serdecznie pozdrawiam .
Sto lat dla Twojego czterolatka :)
OdpowiedzUsuń